Cześć! Wiem, że długo mnie tu nie było, ale nie zapomniałem o moim blogu. Planuję już od dłuższego czasu powrót, ale ciężko mi się zmotywować i ogarnąć. Postanowiłem więc wykorzystać temat, w którym niekoniecznie potrzebna jest moja osoba na zdjęciach, a raczej widoczny jest efekt mojej pracy. Niedawno zaczął się rok akademicki, z czym związana była moja przeprowadzka do Warszawy. Wreszcie mam swój pokój! W 100% mój. Przez chwilę mogłem poczuć się projektantem wnętrz, co przyniosło mi wiele fun'u. Jestem pewien, że zauważycie, że jest bardzo po mojemu. Oczywiście, znając realia studenckiego budżetu, wybrałem się na zakupy do Ikei. Efekt końcowy zdecydowanie mnie usatysfakcjonował. Mam nadzieję, że i Wam przypadnie do gustu mój minimalistyczny pokój!
- 12:19
- 9 Comments