Hej!
Dzisiaj chciałbym Wam zaprezentować outfit z Londynu. Pogoda dopisywała więc mogłem sobie pozwolić na lekki strój - ubrałem szarą bluzę, kurtkę we wzór moro, czapkę, dwukolorowy szal(niestety po raz ostatni bo zgubiłem go na lotnisku...) oraz nową część mojej garderoby, czyli czarne martensy. Długo myślałem nad tym czy je kupić, jak będę w nich wyglądać, czy nie będą przypominać za bardzo glanów... Jednak te od razu mi się spodobały - z uwagi na to że nie mają szyć żółtą nitką i są nieco niższe niż standardowy model 1460. Mam nadzieję, że Wam również przypadną do gustu ;)
Jacket - Topman | Sweatshirt - MISBVH | Jeans - Pull&Bear | Boots - Dr. Martens | Beanie, scarf - H&M
Dzisiaj chciałbym Wam zaprezentować outfit z Londynu. Pogoda dopisywała więc mogłem sobie pozwolić na lekki strój - ubrałem szarą bluzę, kurtkę we wzór moro, czapkę, dwukolorowy szal(niestety po raz ostatni bo zgubiłem go na lotnisku...) oraz nową część mojej garderoby, czyli czarne martensy. Długo myślałem nad tym czy je kupić, jak będę w nich wyglądać, czy nie będą przypominać za bardzo glanów... Jednak te od razu mi się spodobały - z uwagi na to że nie mają szyć żółtą nitką i są nieco niższe niż standardowy model 1460. Mam nadzieję, że Wam również przypadną do gustu ;)
Jacket - Topman | Sweatshirt - MISBVH | Jeans - Pull&Bear | Boots - Dr. Martens | Beanie, scarf - H&M
- 18:12
- 21 Comments