Powrót do rzeczywistości zajął mi niestety nieco ponad tydzień, jednak po wielu ciężkich próbach - udało się! Wracam do Was z nowym postem. Przez czas mojej nieobecności udało mi się kupić wymarzone buty - Nike Roshe Run. Zdecydowanie mogę nazwać je najwygodniejszymi i najlżejszymi butami, z jakimi do tego czasu miałem styczność! Serdecznie polecam je każdemu, są warte swojej ceny. Zdjęcia do posta wykonała Joanna Lubicka, za co bardzo dziękuję :)
- 20:29
- 32 Comments